5. Podróże z Panem Bogiem

Nie ma chyba na świecie człowieka, który nie marzy o urlopie czy wakacjach. Długo wyczekiwane letnie miesiące ożywiają w nas zarówno chęć życia, jak i marzenia o nowych przygodach. Chociaż na chwilę chcemy oderwać się lub zapomnieć o codziennych trudach pracy, nauki lub studiowania. Biura turystyczne prześcigają się więc w propozycjach i ofertach różnorakich miejsc i ośrodków wypoczynkowych. Świat znów wiruje w kolorach reklam, a super markety w ramach wakacyjnej promocji, „nagle i niespodziewanie” obniżają ceny. A wszystko to po to, aby człowiek mógł poczuć się, że stać go na każde marzenie.

Dla człowieka wierzącego czas urlopu i wakacji ma jednak swój dodatkowy, specyficzny wymiar. Bo czy można odpocząć od Boga i codziennej modlitwy? Tymczasem nawet największe agencje turystyczne w swoich ofertach nie proponują ani niedzielnej mszy świętej, ani tak naprawdę duchowego wyciszenia. Dla nich liczy się dobra zabawa, szczupła sylwetka ciała, ładna opalenizna, najmodniejszy strój plażowy, czy magiczne miejsce w cieniu palmy. A przecież łatwo ulec takiej pokusie. Dlatego, planując wakacje dla siebie, czy dla swoich dzieci, warto zastanowić się nie tylko nad wyborem miejsca, ale i nad tym, jak przeżyć je duchowo, aby nie zapomnieć, że jest się chrześcijaninem. Człowiek wiary musi przykładać odpowiednią wagę do czynów, bo – jak poucza Pismo Święte – sama wiara zbawić nas jeszcze nie zdoła (por. Jk 2, 14-19). Fakt, potrzeba dziś wyjątkowo wielkiej odwagi w wyznawaniu wiary, aby pokonać w sobie strach, że narazimy się w oczach innych na śmieszność, nienowoczesność, czy przebrzmiałą formę religii. Człowiek udoskonala środki, ale tylko z Bogiem udoskonala siebie i osiąga świętość. Mądrość i doświadczenie zdobywa się również i poprzez podróże, bowiem „mąż, który podróżował zna dużo rzeczy” (Syr 34, 9). Wiele jest dróg do celu, ale tylko nieliczne prowadzą do niego. Warto chyba o tym pamiętać, aby poszukując odpowiednich form odpoczynku, kupić jak najbardziej korzystną wakacyjną mapę Prawdy!

Eligiusz Dymowski OFM