photo CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41674

Spowiedź

Chcę być chłopcem jak mój ojciec,
Towarzystwo Zachęty Kultury, Katowice 1994, s. 50-52

Moim pierwszym kochankiem był Thor Heyerdahl
Pozwoliłam mu się porwać na Wyspy Wielkanocne, a potem
uwierzyłam, że to dla mnie zorganizował tę wyprawę,
zatrzymał czas i ustawił kamienne figury, które zaczęły mi
się zwierzać w chwili, gdy samotnie siedziałam na stożku
wygasłego wulkanu i patrzyłam na księżyc, leżący między
morzem i niebem.
Prawdziwej namiętności nauczył mnie św. Jan od Krzyża
i od tej pory budziłam się w płomieniach miłości
których żar ranił mnie czule i dawał przedsmak
życia wiecznego
Samotność dzieliłam razem z Franzem Kafką
i razem z nim umierałam ze strachu
wiele nocy w różnych łóżkach tego świata
spędziłam z Cortazarem, aż w końcu wyruszyłam
z nim w podróż w osiemdziesiąt światów dookoła dnia.
Wtedy zrozumiałam, że szukanie, że szukanie jest moim znakiem,
emblematem łażącym po nocy bez celu i wtedy
uwierzyłam, że suma moich działań nie może być
równa życiu i zaczęłam przyjmować to, co się dzieje, być
w harmonii z trwaniem i kochać życie bez względu na
logikę, bo dopiero wtedy można pojąć sens, jak uczył mnie
Dostojewski, z którym też spędziłam wiele dni i nocy
Cierpiałam razem z Marquezem, a potem z Carpentierem
i wiedziałam, że cierpię i trudzę się dla ludzi, których
nigdy nie poznałam, bo tak to już jest, że zawsze tęskni
się za szczęściem większym niż to, które jest
Mann przekonał mnie, że czas nie mija
lecz kręci się w kółko
Muszę przyznać, że była również kobieta,
która żyła na amfetaminie duszy
Anna Sexton uwiodła mnie swoim bólem i siłą,
z jaką chciała wyfrunąć ze swej głowy i pozbyć
się kraba, który zżerał jej serce.
O tym wszystkim opowiem Tobie, Eligiuszu, braciszku
w brązowej sutannie, który jesteś z kości i krwi,
a nie tylko z duszy w przestrzeni
Opowiem Tobie, Eligiuszu, braciszku, który jesteś
z papierosem w zębach i z nowym wierszem w oczach
Myślę, że wysłuchasz mnie w skupieniu i nie będziesz
dla mnie bardziej surowy niż Twój Pan
Opowiem Tobie, braciszku, a wtedy stanę się bielsza
ponad śnieg, ponad śnieg bielsza się stanę
i pójdę do nieba wprost z własną poduszką
i w ciepłych skarpetach.

Marta Fox